Biografia
Stefan Bieszczad – przedsiębiorca, samorządowiec, filantrop, mecenas kultury, radny kilku kadencji Sejmiku Województwa Podkarpackiego; przewodniczący Komisji Gospodarki i infrastruktury
Wcześniej m.in. przewodniczący Rady Powiatu Dębickiego, Rady Miejskiej w Dębicy.
Założyciel, właściciel i wieloletni prezes firmy Suret Sp. z o.o. Twórca i wieloletni prezes (obecnie Prezes Honorowy) Stowarzyszenia Wspólnota Ziemi Dębickiej, a także założyciel Dębickiego Klubu Biznesu. Zaangażowany w działalność społeczną w wielu stowarzyszeniach i organizacjach dobroczynnych.
Uhonorowany licznymi nagrodami i odznaczeniami, w tym m.in. przez Prezydenta RP — Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Mecenas i darczyńca przedsięwzięć kulturalnych sportowych i społecznych, w tym m.in. Festiwalu Psalmów Dawidowych, Dębickich Dni Sztuki, Dziel operowych tworzonych przez Pawła Adamka i Dębickie Towarzystwo Muzyczno-Śpiewacze, Międzynarodowego Festiwalu „Dębickie Korzenie” Krzysztof Penderecki in memoriam, a także wielu klubów sportowych, stowarzyszeń i organizacji.
Zawsze stawał w obronie drugiego człowieka i niezmiennie od lat bliskie są mu takie wartości jak: uczciwość, sprawiedliwość, prawda. Prywatnie mieszka w Dębicy, jest żonaty. Ma dwoje dorosłych dzieci i wnuki.
Samorządowiec
Mecenas kultury
Filantrop
To człowiek z wieloletnim doświadczeniem pracy dla społeczności lokalnej i gotowy do kolejnych działań na rzecz rozwoju Małej Ojczyzny
Moim zdaniem
-
Moralność władzy
Moralność wśród polityków czy samorządowców ma podstawowe znacznie – bez moralności polityka…
-
Oszczędzanie przed podwyżkami
Czas nieco zmienić podejście do spółek komunalnych, a w szczególności do zarządzania…
-
Przestrzeń dla Dębicy
Pierwszy krok w kierunku poszerzenia granic Dębicy został wreszcie postawiony. Nie ukrywam,…
Dla innych
Współzałożyciel, prezes (obecnie prezes honorowy), stowarzyszenia WSPÓLNOTA ZIEMI DĘBICKIEJ, które od kilkunastu lat prowadzi bogatą działalność charytatywną i promującą patriotyzm lokalny.
W latach 1999-2002 oraz w latach 2014-2024 jako radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego przyczynił się do pozyskania wielu milionów złotych na inwestycje w oświatę, infrastrukturę, służbę zdrowia, ochronę środowiska, kulturę i sport dla powiatu dębickiego i gmin wchodzących w jego skład.
Wspiera liczne działania kulturalne i dzieła charytatywne.
Pomysłodawca i współzałożyciel Dębickiego Klubu Biznesu, który zrzesza dębickich przedsiębiorców i organizuje liczne akcje edukacyjno-szkoleniowe podnoszące kwalifikacje pracowników i osób poszukujących pracy.
Od wielu lat fundator stypendiów dla uzdolnionej młodzieży pochodzącej z niezamożnych rodzin. Na program stypendialny przeznaczył swoje diety radnego w poszczególnych kadencjach.
Nigdy nie był obojętny na krzywdę innych, niesprawiedliwość i potrzeby drugiego człowieka.
Moje miasto
Dębica potrzebuje dobrego gospodarza
Zarządzanie miastem, powiatem czy województwem powinno być podobne do zarządzania firmą. Sytuacja na rynku pokazuje, że niezbędna jest zmiana stylu działania lokalnych władz. Potrzebne jest inne myślenie i inna strategia działania. Samorząd, aby mógł sprawnie funkcjonować i rozwijać się musi mieć takie władze, które nie tylko służą ludziom, ale także stwarzają Im możliwości zaspokojenia swoich potrzeb.
Samorządowiec, prezydent czy burmistrz — gospodarz miasta — dzisiaj powinien być przede wszystkim sprawnym menadżerem. Podczas wieloletniego zarządzania przedsiębiorstwem na co dzień spotykałem się z wieloma problemami, konfrontacjami. W takim zarządzaniu konieczne jest myślenie ekonomiczne, planowanie, ustalanie strategii działania, opracowywanie taktyk, redukowanie kosztów, poszukiwanie zysków, rozwiązywanie konfliktów, poszukiwanie nowych pomysłów na zwiększenie efektywności działania przedsiębiorstwa… i to samo powinni robić sprawni samorządowcy.
Tak jak menadżer w firmie, tak też władze samorządowe biorą odpowiedzialność za swoje działania. Dlatego samorządowiec podobnie jak menadżer w firmie powinien działać według określonej strategii, nawet gdy czasem część działań trzeba na bieżąco zmieniać i modyfikować. Sprawny menadżer potrafi właśnie w kryzysie znaleźć nowe kierunki rozwoju miasta i możliwości generowania przychodów.
Dla mnie jeszcze jako wieloletniego przedsiębiorcy zawsze najważniejszy jest człowiek… To właśnie ludzie w zarządzanej przeze mnie firmie stanowili największy kapitał.
Zarządzanie ludźmi nie jest w dzisiejszych czasach sprawą prostą, ale przy odpowiednim podejściu i wzajemnym poszanowaniu wytwarza się poczucie współodpowiedzialności za realizację konkretnych działań i mając wspólny cel w zgranym zespole jest go o wiele łatwiej zrealizować.
Bizens
Myślę, że zawodowo jestem człowiekiem spełnionym…
Przez trzydzieści lat kierowałem firmą Suret. Początki były bardzo trudne, ale udało się rozwinąć przedsiębiorstwo działające nie tylko w Polsce, ale również w wielu miejscach na świecie.
Największym sukcesem są… moi ludzie, współpracownicy… bez nich trudno byłoby to osiągnąć.
Zawsze starałem się doceniać swoich najbliższych współpracowników i pomimo wielu trudności, jakie wspólnie przechodziliśmy zawsze rozwijaliśmy się, patrząc optymistycznie w przyszłość.
Zatem mój największy kapitał to… ludzie.
Przez 30 lat obecności w branży logistycznej i transportowej zdobyliśmy wiedzę i doświadczenie, które pozwoliły zarządzanej przeze mnie Spółce osiągnąć stabilną pozycję na rynku i stać się liderem w zakresie usług logistycznych i transportu wewnętrznego na Podkarpaciu.
Doświadczenie wyniesione z biznesu daje perspektywę menadżerską patrzenia na obszar samorządu przez pryzmat efektywności administracji, satysfakcji pracowników oraz jakości świadczonych usług dla mieszkańców.
Nagrody i wyróżnienia
Czym są dla mnie nagrody i wyróżnienia?
… my tutaj jesteśmy „tylko w drodze”… nagroda być może czeka nas „kiedyś w przyszłości” w innym wymiarze.
Nigdy nie byłem obojętny na krzywdę innych, niesprawiedliwość i potrzeby drugiego człowieka …jak mogę to pomagam, tyle ile mogę …nie robię tego dla nagród i wyróżnień …. może niektórzy odbiorą to jako „truizm”.
Zaangażowałem się w działalność społeczną, publiczną i sponsorską, ponieważ uważam, że musimy umieć dostrzegać drugiego człowieka, nie możemy przechodzić obojętnie, jak wokół nas dzieje się źle, jak innym żyje się gorzej, jak młodym brakuje perspektyw, jak nasz region podupada.
… sam nie zmienię świata, ale moim obowiązkiem jest próbować i nie stać obojętnie… … mam swoją misję.
Za swoją działalność dostałem wiele nagród.
To oczywiście cieszy, ale nagrody i wyróżnienia nie są najważniejsze.
Ja zawodowo jestem spełniony, mogę pomagać innym i to robię.
… mówię to co myślę, nawet jeżeli jest to dla innych niewygodne.
… udało się pomóc wielu, udało się też zrealizować kilka projektów.
Będę to robił nadal… nie dla nagród… dla Innych — tych którzy naszej pomocy najbardziej potrzebują.
Inni to docenili…
…. dziękuje za:
- wyróżnienie dyplomem Darczyńca Caritas w kolejnej edycji nagrody UBI CARITAS za „wielkie serce oraz troskę o ludzi potrzebujących w Polsce i na świecie”
- Laur „Nowin” w kategorii „Gospodarka”
- „Obserwatora” tygodnika Obserwator Lokalny za działalność społeczną
- statuetkę „Uskrzydlony” za indywidualny wkład w dzieło rozwoju regionu
- nadawaną przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych nagrodę roku „Optimus hominum”
- tytuł „Sponsor Roku” za wspieranie działalności humanitarnej
- tytuł polityka roku 2012